Pracując z osobami bezpośrednio po stracie, nauczyłem się, że muzyka jest jednym z najważniejszych elementów ceremonii. Pomaga wyrazić to, czego słowa nie są w stanie oddać w momentach szoku i niedowierzania. Muzyka na ceremonii nie tylko tworzy nastrój, ale przede wszystkim oddaje kolory, energię i ducha osoby, którą żegnamy, pozwalając bliskim głębiej przeżyć ten szczególny moment. W trudnych chwilach, dźwięki potrafią otworzyć drzwi do wewnętrznego świata. 

Muzyka, jak każdy rodzaj sztuki, ma niezwykły wpływ na wyrażanie emocji, które w procesie żałoby powinny znaleźć swoje ujście. Muzyka, podobnie jak matematyka, jest dla mnie uniwersalnym językiem, który nie wymaga przekładu ani adwokata – zawsze broni się sama. W trudnych chwilach, dźwięki potrafią otworzyć drzwi do wewnętrznego świata. Muzyka ma terapeutyczną moc – pomaga skupić się na chwilach wglądu, medytacji czy modlitwy.

Muzyka – odkąd pamiętam – była dla mnie czymś więcej niż tylko tłem wydarzeń. Jest mostem między światem zewnętrznym a naszym wnętrzem. Moje ucho przyciągają utwory, które w delikatności niosą siłę – minimalistyczne kompozycje, gdzie piękno natury spotyka się z melancholią i transcendencją. Kocham dźwięki natury, muzykę filmową, muzykę medytacyjną. To muzyka, która zatrzymuje w biegu, zaprasza do kontemplacji i pozwala dotknąć czegoś głębszego. Tworząc ceremonie pożegnania, staram się łączyć te wartości z unikalnymi potrzebami i historiami rodzin, które powierzają mi tę szczególną rolę. Wierzę, że to właśnie gust muzyczny i energia osoby, którą żegnamy, powinny dyktować wybór muzyki, by oddać esencję jej życia w sposób piękny i autentyczny.

Poniższa propozycja utworów na ceremonię pogrzebową ma jednak charakter uniwersalny, a każdy z utworów to osobisty wybór, który wiąże się z moim spojrzeniem na przemijanie, piękno i kruchość życia. Każdy z nich zabiera mnie do magicznego świata. 

1.”Untitled #4 – Njósnavélin” – Sigur Rós

Magia i eteryczne dźwięki, które przypominają, że nic nie jest nam dane na zawsze. Kiedy jej słucham, czuję, jak muzyka tworzy przestrzeń do zadumy – to moment, w którym czas zdaje się zatrzymać.

2.”So Far” – Ólafur Arnalds, Arnór Dan

Delikatne dźwięki fortepianu splecione z wokalem tworzą opowieść o podróży przez życie i wspomnienia. Słuchając tego utworu, czuję ciepło i wdzięczność za wszystkie relacje i chwile.

3.”Flight from the City” – Jóhann Jóhannsson

Hipnotyzująca kompozycja, która otula subtelnymi dźwiękami. Kiedy jej słucham, ogarnia mnie spokój i poczucie harmonii – to muzyka idealna na moment refleksji nad sensem życia.

4.”River Flows In You – Original” – Yiruma

Ten klasyk fortepianowy od lat porusza serca swoją prostotą i emocjonalną głębią. Czuję w nim tęsknotę za chwilami, które minęły, ale także wdzięczność za to, co było dane przeżyć.

5.”The Earth Prelude” – Ludovico Einaudi

To utwór, który łączy człowieka z naturą i przypomina o harmonii wszechświata. Słuchając tej kompozycji, odczuwam spokój i wewnętrzne połączenie z czymś większym od nas samych.

6.”The Sea Whisperer – Remaster 2024″ – Lisa Gerrard

Mistyczny głos Lisy Gerrard tworzy niezwykłą atmosferę, która wywołuje zamyślenie. W tym utworze czuję głęboką więź z naturą i przemijaniem, które jest częścią naszego istnienia.

7.”The End of All Our Exploring” – Max Richter

Subtelne dźwięki prowadzą mnie przez refleksję nad zakończeniem podróży. Ten utwór przypomina, że każde zakończenie jest naturalnym etapem w cyklu życia.

8.”The Road” – Nick Cave & Warren Ellis

Melancholijna melodia, która budzi we mnie tęsknotę, ale i pogodzenie z przemijaniem. To muzyka, która podkreśla głębię każdej przeżytej chwili.

9.”Going Home” – Libera

Ta pieśń chóralna ma w sobie coś niezwykle czystego i wzruszającego. Słuchając jej, czuję spokój – jakbyśmy wszyscy wracali do miejsca, które nazywamy domem.

10.”On An Ocean” – Lisa Gerrard, Jeff Rona

Dźwięki oceanu i unikalny głos Lisy Gerrard wprowadzają w przestrzeń kontemplacji i nieskończoności. Ten utwór przypomina mi o potędze natury. 

11.”Nothing’s Real but Love” – Rebecca Ferguson

Ta piosenka przypomina mi, że tak naprawdę to bliskie relacje definiują nas jako ludzi. Słuchając jej, czuję wdzięczność za tych, którzy tworzą moją codzienność. 

12.”Late” – Nils Frahm

Subtelna kompozycja fortepianowa, która przypomina mi o przemijaniu. Kiedy ją słyszę, czuję spokój i wyciszenie, które pozwalają spojrzeć na życie z dystansu. 

13.”The Road To Lilly’s” – Keaton Henson

Akustyczna ballada pełna prostoty i szczerości. Jej dźwięki przypominają mi, jak ważne są codzienne chwile, które tworzą nasze wspomnienia. 

14.”Illuminations / Clouds” – Max Richter

Ta kompozycja jest jak podróż przez różne etapy życia – od melancholii po nadzieję. Czuję w niej delikatność i ukojenie, które pomagają odnaleźć spokój. 

15.”Rainbow’s End” – Ani

To utwór, który prowadzi mnie ku refleksji nad cyklem życia i przemijaniem. Jego delikatna melodia jest dla mnie przypomnieniem o harmonii, która istnieje w każdej chwili.

Muzyka podczas ceremonii pożegnania ma niezwykłą moc – staje się językiem emocji, mostem między przeszłością a teraźniejszością, przestrzenią, w której słowa nie są potrzebne, bo uczucia i wspomnienia przemawiają same. Każdy utwór na mojej liście niesie, w subiektywnej rzecz jasna ocenie, zdolność wyrażania tego, co często niewypowiedziane: miłości, wdzięczności i akceptacji przemijania. Być może ta lista utworów stanie się inspiracją dla tych, którzy pragną, by pożegnanie było wyjątkowe i osobiste.

“Final Note”

It’s not loud,

just enough to pull you in—

a single thread of sound.

It hovers,

fragile and open,

like a held breath.

A chord that lingers

like smoke in cold air,

unresolved,

shifting,

stretching into the quiet,

where memory listens.

Music that stirs

the dust of yesterday,

bringing back the color of days,

the shape of a soul,

the weight of a moment.

Not an ending,

but a space—

a pause

that feels infinite.